Pokój rzadko kiedy odwiedzany przez dzieci. Częściej przesiadują tutaj pracownicy. Z okien tego pomieszczenia rozciągają się naprawdę ładne widoki. Ogólnie strych sprawia całkiem miłe wrażenie. Ściany mają przyjemny, kremowy kolor. Pomieszczenie oświetla stary, acz działający jeszcze żyrandol. Po kątach walają się dziwne przedmioty, w których ciekawscy mogliby myszkować całymi dniami. Tylko… Po co? Za dużo wartościowych rzeczy to tam nie ma, chyba że kogoś obchodzą spalone garnki. Na dodatek kurz jest wszechobecny. Oprócz tego wszystko skrzypi, zarówno podłoga jak i ogromne łóżko, umieszczone gdzieś pomiędzy kartonami, a starą szafą z podziurawionymi ubraniami, z których nikt już nie korzystał dobre kilka lat. Z pewnością dawno już one wyszły z mody.