Imię i nazwisko:Yomi...a po cholerę Ci nazwisko? I tak go nie zapamiętasz.Uwierz,że nie zapamiętasz.Ale niestety muszę je podać,więc nie mam wyjscia.Prosze bardzo-Aizawa.Tak brzmi jej nazwisko.Ani piękne ani łatwe do zapamiętania,więc pozostańmy przy imieniu.
Płeć:Kobieta...tak jej się wydaje.
Data urodzenia:Dziewczyna sama nie wie kiedy dokładnie się urodziła.Wydaje się,że ma około 17 lat
Grupa:Ta psychicznie chora,czyli po prostu osoba z psychiatryka.
Schorzenia/fobie/choroby:Schizofrenia-halucynacje,katatonia i urojenia.
klaustrofobia-lęk przed ciasnymi i zamkniętymi pomieszczeniami.
Wygląd:Jak to bywa w psychiatrykach,dziewczyna wiecznie chodzi nie najedzona.Można by nawet o niej powiedzieć,że jest anorektyczką,ale aż tak źle z nią nie jest.Bardzo chuda i drobna ma w sobie jednak trochę siły.Nie za dużo,ale potrafi chociaż wleźć na drzewo..Taka tam umiejętność.Co do wzrostu mierzy około 160cm.Idąc dalej warto zatrzymać się na jej całkiem ładnej twarzyczce o dziecięcych rysach.Ładne i duże oczy w kolorze dojrzałej limonki są osadzone w równym odstępie o zgrabnego i małego noska.Na jej ślepia opada wiecznie nie równo obcięta grzywka,dlatego zazwyczaj zakłada ją za uszy.Ogólnie włosy sięgają jej prawie do ramion,nie licząc kilku krótszych kosmyków,które kończą się w połowie szyi.Jeżeli chodzi o resztę,to nie ma co się rozpisywać bo po prostu nie ma o czym.Chyba,ze chcesz wiedzieć jaki ma rozmiar buta...nie,tego nie będziemy pisac.A wiem!Jeszcze ubiór,który prawie zawsze jest taki sam.Należy do niego brązowa spódnica sięgająca za kolana oraz bluzka w czarno białe paski.Do tego jeszcze biały fartuszek...i to w sumie tyle.A,i jeszcze naszyjnik do którego przywiązany jest stary i zardzewiały kluczyk.Nawet ona sama nie wie do czego jest,ale nie potrafi się go pozbyć.
Charakter:Och,to bardzo trudny temat.Dziewczyna zmieniła się po przyjeździe do psychiatryka.Kiedyś była pełna życia.Towarzyska,często się śmiała.Teraz zamknęła się w sobie.Często płacze,a uśmiech już nie pojawia się na jej twarzy.Kiedyś nie schodził z jej ust,a teraz kompletnie się nie pojawia.Nie rozmawia z nikim,nie lubi tego.Jedyne co daje jej normalnie żyć,jest to sen.Jednak rzadko udaje się jej zasnąć.Ma problemy z zasypianiem.Poza tym jest bardzo..płochliwa.Wszystkiego się boi.Nie lubi się kłócić,nie tylko dlatego,że wiąże się to z powiedzeniem czegokolwiek,ale dlatego,że bierze większość rzeczy do siebie i obelgi innych bardzo ją bolą.Jednak w głębi serca jest dobra osobą i troszczy się o innych,mimo,że tego po niej nie widać.Dobre z niej dziecko,ale ciche.
Historia:Był burzliwy wieczór.Dokładnie 1 listopada.Wtedy właśnie pod dom dziecka został podstawiony koszyk z małym dzieckiem opatulonym grubym kocem.Do koszyka dołączony był list z prośbą o zaopiekowanie się dziewczynką.Była jeszcze kartka zaadresowana właśnie do niej.Miała ją zobaczyć gdy skończy 10 lat.Pierwsze lata nie były takie straszne.Znalazła tam kilkoro przyjaciół z którymi spędzała całe dnie.Jednym z nich był Yugi.Stali się nierozłączni.Zawsze byli razem i wspierali się nawzajem.Dzięki niemu była uśmiechnięta i wesoła.Nawet po przeczytaniu listu długo nie rozpaczała.A wyglądał on tak
Droga Yomi!Wiem,że oddanie Cię do domu dziecka nie było dobrym pomysłem,ale nie mieliśmy z tatą innego wyjścia.Mogliśmy oddać Cię do domu dziecka,albo pod opiekę najgorszej osoby jaką znamy.Jest nią twoją ciotka.Nie mieliśmy pieniędzy na utrzymanie Cię,więc stwierdziliśmy,że najlepszym pomysłem będzie oddanie Cie do domu dziecka.Pamiętaj,że oboje bardzo Cie kochamy,mimo,że nie możemy być przy tobie.
Kocham Cię
Mama~Później nie było już żadnych niespodzianek.Aż nie stwierdzono u niej schizofreni.Od razu prawie przykuli ją do szpitalnego łóżka i wywieźli z najfajniejszego miejsca w jakim miała kiedykolwiek okazje przebywać.Zabrali ją z jej domu.Z domu dziecka.I zabrali jej coś jeszcze-zabrali jej najlepszego przyjaciela.Do tej pory ani razu go nie odwiedziła i najprawdopodobniej już nigdy tam nie wróci.I tak właśnie prawie 2 lata przeleżała przykuta do łóżka w szpitalu psychiatrycznym.Jednak ma coś dzięki czemu jeszcze nie popełniła samobójstwa.Jest to Underland.Przybywa tam gdy tylko zaśnie i stara się zostawać jak najdłużej tylko umie.
Pozostałe:~Bardzo lubi się przytulać
~ślicznie śpiewa
Awatar: Anime/manga:Jako,że ta postac nie pochodzi ani z mangi ani z anime to nie wiem czy mogę tu pisać,ponieważ jest postacią z gry pod tytułem Alice madness returns.Wzięłam wizerunek tytułowej Alice.
Postać w UnderlandPrzezwisko:Time,po prostu Time
Płeć:Kobieta
Wiek17 lat
Wygląd:Dziewczyna przechodząc do magicznej krainy bardzo się zmienia.Przybiera na wzroście,więc w sumie mierzy około 180cm.Dodatkowo nie jest już taka chuda.Posiada delikatne,kobiece krągłości,ale nie jest też przesadnie otyła.Jak to się mówi,jest w sam raz.Jej twarz delikatnie się wydłuża i nie wydaję się już taka dziecinna.Oczy na szczęście nadal pozostają duże,jedynie tęczówki zmieniają swój kolor z zielonego na błękitny.Włosy robią się krótsze i przybierają biały odcień.Nie mają jednej długości,każdy kosmyk jest inny:Niektóre sięgają aż do ramion,inne do brody,przez co układają się jak chcą.Ma zaplecione dwa warkocze.Jedyną biżuterią jaką nosi,są złote kolczyki i kilkadziesiąt zegarków na obu nadgarstkach.Jeżeli chodzi o ubiór,to do niego zalicza się czarna sukienka,pełna białych falbanek i różnych kieszonek.Do tego biały fartuszek,z tyłu zawiązany na dużą kokardę i rękawiczki w tym samym kolorze.Poza tym jej twarz często brudna jest od małych plamek krwi,ubranie również.Taki tam szczególik.Na nogach rajstopy w biało-czarne paski i czarne,wysokie buty zapinane na klamry.I w sumie to tyle.
Charakter:Och,tu zachodząc całkiem spore zmiany.Warto zacząc od tego,że jest o wiele pewniejsza siebie.Trochę zuchwała,bardzo pewna swoich możliwości.Zawsze stawia na swoim,nie boi się przeciwności losu.Cechuje się wyjątkową odwagą.Czasami chamska,ale potrafi się zachować odpwoiednio do sytacji.Nie nawidzi przegrywać,ale nie onznacza to,że nie umie tego robić.Na jej twarzy często widnieje szyderczy uśmieszek,pełen pogardy dla przeciwnika.Kocha walczyć.Jest w tym dobra i uwielbia to robić,nawet kiedy przegra.Zimna i oschła dla osób za którymi nie przepada,zaś dla tych których kocha może zrobić wszystko.I jeszcze jedno-lepiej jej nie denerwuj,bo nie wyjdziesz z tego żywy
Umiejętności:Dziewczyna za pomocą złotego zegarka może panować nad czasem.Może go zatrzymywać,przyspieszać lub zwlaniać.Jest to całkiem przydatne podczas walki,bo jej moce jej samej nie dotyczy.Gdy zatrzyma czas może się wszystkiemy spokojnie przyjrzeć lub odpocząć.
Pozostałe:~Świetnie walczy,co za tym idzie dobrze włada bronią do której należą ostrza i karty,które przy lekkim dotknięciu potrafią rozciąć skórę.
~Tutaj również potrafi pięknie śpiewać,dzięki któremu ptaki.Nie zawsze reagują na jej śpiewa,ale czasami się jej udaje.
Awatar: